angielska rzeczywistość z punktu widzenia polskiej farmaceutki (i jej męża). Sporo o pracy w aptece, ale też nieco o życiu szarego emigranta.
niedziela, 27 listopada 2011
Kominy
niedziela, 6 listopada 2011
Polskie Wszystkich Świętych
Jesteśmy w Polsce. Wszystkich Świętych jak co roku.
Pomyślałam, że to trochę nie fair, że jeżdżąc po obcych krajach ekscytujemy się zwykłą rzeczywistością - fotografujemy ją, rozmawiamy o niej i usiłujemy zrozumieć. Tymczasem obok rodzimej rzeczywistości przechodzimy obojętnie. Czas to zmienić. Tym razem zdjęcia z chyba wyłącznie polskiego zwyczaju świętowania Wszystkich Świętych. Z komentarzem dla anglojęzycznych oglądających.
Pomyślałam, że to trochę nie fair, że jeżdżąc po obcych krajach ekscytujemy się zwykłą rzeczywistością - fotografujemy ją, rozmawiamy o niej i usiłujemy zrozumieć. Tymczasem obok rodzimej rzeczywistości przechodzimy obojętnie. Czas to zmienić. Tym razem zdjęcia z chyba wyłącznie polskiego zwyczaju świętowania Wszystkich Świętych. Z komentarzem dla anglojęzycznych oglądających.
Subskrybuj:
Posty (Atom)