angielska rzeczywistość z punktu widzenia polskiej farmaceutki (i jej męża). Sporo o pracy w aptece, ale też nieco o życiu szarego emigranta.
niedziela, 27 listopada 2011
Kominy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
angielska rzeczywistość z punktu widzenia polskiej farmaceutki (i jej męża). Sporo o pracy w aptece, ale też nieco o życiu szarego emigranta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz